Autor |
Wiadomość |
Rychu
VIP
Dołączył: Pią Gru 08, 2006 19:40 Posty: 3041 Skąd: Gdańsk i okolice :)
|
Wysłany: Pon Mar 13, 2017 14:15 Temat postu: Re: Koszmarna akustyka w mieszkaniu |
|
|
arto79 napisał: | (...) wszystko niesie się po murach. Fakt, że jeszcze salon u mnie praktycznie jest pusty - czy to ma wpływ na ściąganie hałasu od sąsiada? (...) |
... puste pomieszczenie na ściąganie nie ma wpływu ale na powielanie a nawet wzmacnianie dźwięków które przeniknęły już do pomieszczenia - zdecydowanie tak... _________________ Z pozdrowieniami
Tylko oczyma drugiego człowieka
Uczciwie spojrzysz na sprawę |
|
|
|
|
Gorajasta
Bywalec
Wiek: 36 Dołączył: Czw Paź 20, 2016 12:39 Posty: 31 Skąd: Gdańsk Morena
|
Wysłany: Pon Mar 13, 2017 21:58 Temat postu: Re: Koszmarna akustyka w mieszkaniu |
|
|
beata13 napisał: | Potwierdzam..to jest jakiś koszmar...nie dość, że słychać każde kroki sąsiadów to jeszcze słyszę płacz dzieci, rozmowy rodziców, którzy mieszkają pod nami.. |
uuuu... jeśli chodzi o nas to też słyszymy dudnienie kroków sąsiadów z góry... łub łub łub
ale jeśli to my i nasze dzieci przeszkadzamy, to postaram się zniwelować płacze.... na ile się to uda. |
|
|
|
|
ifarrafi
Zaawansowany Forumowicz
Wiek: 34 Dołączył: Pon Kwi 27, 2015 18:47 Posty: 376 Skąd: Gdańsk Słoneczna Morena
|
Wysłany: Wto Mar 14, 2017 0:40 Temat postu: Re: Koszmarna akustyka w mieszkaniu |
|
|
To co Wy opisujecie wydaje sie byc az niewiarygodne.
W S6, ja nie pamietam, zebyk slyszal jakichlolwiek sasiadow. Tym bardziej krokow na gorze lub rozmow pode mna. Jedynie od czasu do czasu jeden gniewnie wierci dziury. Jednak sciany ani sufity nie przepuszczaja takich odglosow, jak Wy opisujecie.
Szczerze Wam wspolczuje. Ja bym to gdzies zglosil na Waszym miejscu. _________________ -----------------
Mieszkaniec S6 |
|
|
|
|
aga0113
Początkujacy
Wiek: 38 Dołączył: Śro Lut 22, 2017 22:23 Posty: 9 Skąd: Gdańsk Morena
|
Wysłany: Wto Mar 14, 2017 7:48 Temat postu: Re: Koszmarna akustyka w mieszkaniu |
|
|
Co jest zaskakujące,przy Lema 12do mieszkania docierają wszystkie odglosy z klatki schodowej a podczas wyboru mieszkania bylam zapewniana o tym że do mieszkania nie będą dobiegać odgłosy o takim natężeniu jak to się dzieje w tzw."starym budownictwie",byla to inicjatywa sprzedawcya nie odpowiedź na zadane pytanie..tym bardziej dziwne...A i dziala to w druga stronę,na korytarzu slychac wszystko co dzieje się w mieszkaniu.Także wszystko pozostaje w równowadze..nie czepiałabym się ale ale te zapewnienia ze strony sprzedawcy były naprawdę absurdalne.. |
|
|
|
|
januszkarwasz
Bywalec
Wiek: 54 Dołączył: Wto Gru 06, 2016 6:21 Posty: 46 Skąd: Morena
|
Wysłany: Wto Mar 14, 2017 7:54 Temat postu: Re: Koszmarna akustyka w mieszkaniu |
|
|
a wyregulowałaś samoopadającą uszczelkę w drzwiach? |
|
|
|
|
Anomander
Zaglądajacy
Dołączył: Pią Lut 24, 2017 18:13 Posty: 20 Skąd: Gdańsk-Morena
|
Wysłany: Wto Mar 14, 2017 15:57 Temat postu: Re: Koszmarna akustyka w mieszkaniu |
|
|
aga0113 napisał: | Co jest zaskakujące,przy Lema 12do mieszkania docierają wszystkie odglosy z klatki schodowej a podczas wyboru mieszkania bylam zapewniana o tym że do mieszkania nie będą dobiegać odgłosy o takim natężeniu jak to się dzieje w tzw."starym budownictwie",byla to inicjatywa sprzedawcya nie odpowiedź na zadane pytanie..tym bardziej dziwne...A i dziala to w druga stronę,na korytarzu slychac wszystko co dzieje się w mieszkaniu.Także wszystko pozostaje w równowadze..nie czepiałabym się ale ale te zapewnienia ze strony sprzedawcy były naprawdę absurdalne.. |
Niestety potwierdzam - słychać każdy krok na korytarzu, rozmowy itp. Wrażenie takie jakby mi ktoś w mieszkaniu chodził. Sytuacja się trochę poprawiła po instalacji dodatkowego progu drewnianego - tego reklamowanego przez Jakrę. Dostałem go 'gratis' po tym jak po niemal 7 tygodniach i 8-9 wizytach techników z ww, firmy udało się ostatecznie wyregulować drzwi wejściowe i pomalować odprysk na futrynie.
Większym kłopotem jest dźwięk który się niesie po ścianach. Piętro (2? a możę więcej) niżej co jakiś czas przyjeżdżają dzieci. Co one w czasie wizyty robią - nie mam pojęcia, ale dźwięk walenia i stukania jest bardzo dokuczliwy i dochodzi tak jakby ze ścian... :/ |
|
|
|
|
Rychu
VIP
Dołączył: Pią Gru 08, 2006 19:40 Posty: 3041 Skąd: Gdańsk i okolice :)
|
Wysłany: Wto Mar 14, 2017 16:35 Temat postu: Re: Koszmarna akustyka w mieszkaniu |
|
|
Anomander napisał: | (...) dźwięk walenia i stukania jest bardzo dokuczliwy i dochodzi tak jakby ze ścian. |
...nie "jakby" ale właśnie ze ścian i to nie tylko nośnych - niestety... _________________ Z pozdrowieniami
Tylko oczyma drugiego człowieka
Uczciwie spojrzysz na sprawę |
|
|
|
|
warros
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Śro Maj 13, 2015 11:43 Posty: 239 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Mar 14, 2017 19:44 Temat postu: Koszmarna akustyka w mieszkaniu |
|
|
Niestety praw fizyki nie "przeskoczy się " i w mieszkaniu trzeba stosować odpowiednie materiały na podłogi, okna, ściany. Obecna moda na "pływające podłogi" bez np. dywanów, chodników itp., wolne "gołe ściany" i brak firan na oknach zwiększają akustykę. Trzeba wybierać, czy chcę żyć praktycznie i nowocześnie ale niestety akustycznie. W budownictwie wielorodzinnym niestety nigdy nie zlikwidujemy odgłosów pochodzących od sąsiadów, możemy je jedynie przy dobrej woli w pewnym stopniu ograniczyć. |
|
|
|
|
BBerry
Stały bywalec
Dołączył: Pią Wrz 09, 2016 16:39 Posty: 59 Skąd: Gdańsk Morena
|
Wysłany: Śro Mar 15, 2017 8:37 Temat postu: Re: Koszmarna akustyka w mieszkaniu |
|
|
warros napisał: | Niestety praw fizyki nie "przeskoczy się " i w mieszkaniu trzeba stosować odpowiednie materiały na podłogi, okna, ściany. Obecna moda na "pływające podłogi" bez np. dywanów, chodników itp., wolne "gołe ściany" i brak firan na oknach zwiększają akustykę. Trzeba wybierać, czy chcę żyć praktycznie i nowocześnie ale niestety akustycznie. W budownictwie wielorodzinnym niestety nigdy nie zlikwidujemy odgłosów pochodzących od sąsiadów, możemy je jedynie przy dobrej woli w pewnym stopniu ograniczyć. |
Pamiętajmy jeszcze o najważniejszym - czynniku ludzkim. Jeśli mój sąsiad słucha muzyki tak, że podskakują mi ściany, albo zamiast rozmawiać ze znajomymi krzyczy do nich (może ogłuchł od tej muzyki?), to najgrubsze ściany nie dadzą pewnie rady. Wychodzę z założenia, że jestem takim sąsiadem, jakim chciałbym, żeby inni też byli - tzn. zachowuję się w mieszkaniu tak, aby nikomu nie przeszkadzać. I tak sobie myślę, że chyba większość z nas tak ma. No ale nie wszyscy. |
|
|
|
|
arto79
Zaglądajacy
Wiek: 44 Dołączył: Śro Lis 23, 2016 10:23 Posty: 13 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro Mar 15, 2017 15:50 Temat postu: Re: Koszmarna akustyka w mieszkaniu |
|
|
BBerry podpisuję się pod tym co napisałeś. Niektórzy zachowują się jak by ich wypuścili z lasu. |
|
|
|
|
ifarrafi
Zaawansowany Forumowicz
Wiek: 34 Dołączył: Pon Kwi 27, 2015 18:47 Posty: 376 Skąd: Gdańsk Słoneczna Morena
|
Wysłany: Śro Mar 15, 2017 23:42 Temat postu: Re: Koszmarna akustyka w mieszkaniu |
|
|
To porozmawiajcie z sasiadami.
Ciekawie, bo mi tez inzynier przy odbiorze mowil, ze to sa super hiper drzwi ze specjalnym wytlumieniem odglosow. Jednak ja slysze kazda rozmowe na korytarzu i na korytarzu bardzo slychac mnie. Jednak sasiedzi zachowuja sie bardzo dobrze, wiec to problem nie jest. Ale moze to wina opuszczonej szczotki?
Czy Wy tez widzicie przy zgaszonym swietle w nocy luke pod drzwiami? _________________ -----------------
Mieszkaniec S6 |
|
|
|
|
karolkujaw
Zaglądajacy
Dołączył: Sob Kwi 16, 2016 22:45 Posty: 20 Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
|
Wysłany: Śro Mar 15, 2017 23:50 Temat postu: Re: Koszmarna akustyka w mieszkaniu |
|
|
Luki nie będzie, gdy podczas zamykania drzwi, opuszczał się będzie próg. Aby do tego doszło w roku drzwi jest czarna śrubka, którą należy odpowiednio wykręcić aby opuszczała tenże próg |
|
|
|
|
samosMS
Forum Ekspert
Dołączył: Nie Mar 22, 2015 15:02 Posty: 429 Skąd: Gdańsk-Morena
|
Wysłany: Czw Mar 16, 2017 9:11 Temat postu: Re: Koszmarna akustyka w mieszkaniu |
|
|
Z tego co mi mówiono, opuszczenie szczotki zapobiega przedostawaniu się kurzu, a nie odgłosów. |
|
|
|
|
Gosia_i_Jareczek
Zaglądajacy
Dołączył: Nie Kwi 17, 2016 19:41 Posty: 21 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw Mar 16, 2017 14:27 Temat postu: Re: Koszmarna akustyka w mieszkaniu |
|
|
ifarrafi napisał: |
Czy Wy tez widzicie przy zgaszonym swietle w nocy luke pod drzwiami? |
Mamy prog zainstalowany wiec nie widzimy Ale tez slyszymy odglosy z korytarza. Z tym to sie chyba nie da nic zrobic. Ale jesli ktos zna jakis patent to chetnie skorzystamy. |
|
|
|
|
BBerry
Stały bywalec
Dołączył: Pią Wrz 09, 2016 16:39 Posty: 59 Skąd: Gdańsk Morena
|
Wysłany: Czw Mar 16, 2017 19:30 Temat postu: Re: Koszmarna akustyka w mieszkaniu |
|
|
ifarrafi napisał: | To porozmawiajcie z sasiadami.
|
Tak też zrobiłem. Otworzył jakiś ledwo-chyba-student i próbował się tłumaczyć, że przecież nie jest jeszcze cisza nocna i może robić, co chce. No i jak takiemu wytłumaczyć, że nie może, że nie ma czegoś takiego jak cisza nocna, że zakłócać spokój i porządek publiczny można o każdej porze? Że NIE MIESZKA tutaj sam? Że jest coś takiego jak empatia? Że nie ma magicznego sprzętu grającego, który on tylko słyszy?
Samo już takie chodzenie i pukanie do kogoś jest - dla mnie przynajmniej - jakoś tam niepoważne, w końcu wszyscy jesteśmy (teoretycznie) dorosłymi ludźmi. A tu trzeba iść i uspokajać jak dziecko z pierwszej klasy. I żeby nie było, że jestem jakiś nawiedzony To nie jest tak, że muzyka leci trochę głośno, a ja już lecę. Muzyka KOLEJNY raz grała tak głośno, że moje ściany normalnie pulsowały.
Ktoś z sąsiadów też ma taki problem? Myślicie, że jedynym rozwiązaniem jest telefon na policję? |
|
|
|
|
|